Kolejne spotkanie w Raciborzu za nami.
W myśl tego co ustaliliśmy przed imprezą, motywem przewodnim były warsztaty i sprawy organizacyjne.
1. dzień – Piątek
Pierwszy dzień spotkania to głównie przyjazdy uczestników. Zaczęliśmy się zjeżdżać po godzinie 18 więc piątek minął na długich rozmowach niekoniecznie związanych z koleją oraz na rozstawieniu sprzętu.
2. dzień – Sobota
Rano dojechała reszta ekipy. Część z nas majstrowała przy swoich skrzynkach, a część powoli zaczynała rozstawiać makietę, którą
około godziny 18 udało się poskładać. Podłączenie elektryki i DCC trwało stosunkowo krótko i po kolacji ruszyły pierwsze pociągi. Co ważne odbyło się w zasadzie bez problemów więc można powiedzieć, że nasza ekipa robi postępy.
3. dzień – Niedziela
Niedzielny poranek to już jazdy. Jeździliśmy inaczej niż zwykle ponieważ zamiast gotowego rozkładu wymyślaliśmy sobie scenariusze oraz dobrze już przez nas poznaną zabawę towarową. Scenariusz polegał na rozrządzeniu zbiorowego pociągu towarego, który przyjechał z „reszty świata” do naszej stacji węzłowej. Porozwożenie towarów do każdej ze stacji oraz zwiezieniu towarów z wszystkich stacji i utworzeniu z nich pociągu, który wracał do „reszty świata” musiało się odbyć przy ograniczonej liczbie lokomotyw oraz z uwzględnieniem kursujących na linii pociągów osobowych. Wszystko to było na czas.
W czasie zabawy jeździliśmy polskim i czeskim taborem z epoki V. Potem, w czasie wolnych jazd można było przewietrzyć dowolny tabor.
4. dzień – Poniedziałek.
Warsztaty i jazdy trwają w najlepsze. Nadszedł czas na rozmowy organizacyjne.
Wstępnie ustaliliśmy kalendarz imprez na rok 2015.
5. dzień – Wtorek
Ostatni dzień rozpoczął się od dyskusji i rozmów na tematy związane z naszą grupą. Ustaliliśmy zadania do wykonania na przyszły rok oraz przydzieliliśmy je do odpowiednich osób, udało się również ustalić sprawę kalendarza na rok 2015.
Przed południem odbyły się już ostatnie jazdy i po nich nastąpiło pakowanie i powrót do domów.
Serdecznie podziękowania należą się Piotrowi za kolejną świetnie zorganizowaną już imprezę.
Ten Racibórz był inny od wszystkich właśnie przez nacisk na warsztaty ale równie udany (jeśli nie bardziej).
Cieszy również to, że powstało wiele nowych modułów, które zostały sprawdzone i zdały test.
Kilka zdjęć można obejrzeć w galerii Adikola