W pierwszy weekend kwietnia 2014 po raz kolejny odbył się największy na woj. śląskim i jeden z największych w Polsce zlotów modularzy. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać, że była to już siódma edycja pokazu.
Zjechali się nasi koledzy z całej Polski by bawić się wspólnie z nami na makiecie która ponownie wypełniła obie szkolne sale gimnastyczne.
Impreza połączyła nie tylko uczestników z Polski. W tym roku gościliśmy również kolegów z Niemiec, Czech, Słowacji i Węgier.
Pokaz cieszył się dużym zainteresowaniem publiczności, co widać na wielu zdjęciach.
Nowości
Rzucającą się w oczy zmianą był występ naszej ekipy w nowiutkich koszulkach klubowych.Trzeba przyznać, że z daleka pozwalało to łatwo odróznić nas z tłumu ludzi.
Ponadto było to prawdziwy test bojowy nowych kart wagonowych, pełniących rolę „dowodów rejestracyjnych” dla każdego wagonu. Do tej pory korzystaliśmy z niedużych kart, wielkości karty bankomatowej. Nowa wersja jest większa, czytelniejsza i bardziej poręczna.
Z naszej strony było też kilka premier. Pierwszy raz mogliśmy publicznie zobaczyć nową makietę Kamila W. przedstawiającą model stacji Bielsko-Biała. Już pierwszy fragment który widzieliśmy pobudza wyobrażnie o wyglądzie całości. Ta najpewniej największa stacja w okolicy, niebawem stanie się pewnie centralnym punktem kolejny układów makiet. Była to też premiera stacji Wisła Głębce.
Imprezy na dużych salach to okazja to prezentacji największych makiet. Poza Bielskiem można było zobaczyć niedawno rozbudowane stacje Grzybowo oraz Tarczyn.
… dno
Pokaz makiet zawsze ma swoje drugie dno. Tak było i tym razem. Przy okazji rozmów i obserwacji zebraliśmy bardzo dużo różnych informacji.
Nasi koledzy ze słowackiego KMZ Horky zainspirowali nas do przygotowania nowego systemu łączności bezprzewodowej. W efekcie tego, w krótkim czasie powstał mobilny zestaw łączności, bazujący na centrali telefoniczniej i 12 słuchawkach bezprzewodowych.
Dzięki uprzejmości kolegów ze szczcińskiego ZKMK mogliśmy w praktyce przetestować łączność radiową pomiędzy posterunkami ruchu. Nie da się ukryć, że obsługa stacji kręcąc się z krótkofalówkami robiła mocne wrażnie, zwłaszcza na odwiedzających.
Przez kilka ostatnich lat widocznie podniosła się popularność pokazu. Ze szkolnego źródła pewnego wiemy o przynajmnije jednej starszej osobie, która co roku przyjeżdża z okolic Kielc aby odwiedzić pokaz, a o datę imprezy wypytuje już z początkiem roku. Nie da się ukryć, że liczba makiet, uczestników a także oczekiwania wobec imprezy rosną. Okazało się też, że obecna formuła pokazu powoli przestaje się sprawdzać. To sprawia, że nadszedł punkt kulminacyjny, który przesądzi o nowej formule pokazu na najbliższe lata…
Tymczasem…
zachęcamy do obejrzenia materiału o zlocie na stronie programu Męska Strefa oraz do przeczytania innych relacji np. na forumtt.pl